Jest dobrze, czuję się mega zajebiście. Nauczyłam się mapki (zostało mi kilka wysp), odrobiłam trochę lekcji. Włosy wymyte, zostaje tylko makijaż, bo zaraz wychodzę do kina. Liczę na mega przyjemny relaks i fajnie spędzony czas przed dalszą częścią nauki.
Bilans:
śniadanie: płatki z mlekiem + kawa z mlekiem i łyżeczką cukru - 280 kalorii
drugie śniadanie: nic
Ogólnie jakoś nie czuję głodu i cieszę się z tego bardzo. Nie wiem czy zjem obiad, bo wiem, że kupię sobie coś w kinie, więc wolę go poświęcić. Mam do Was kolejne pytanie, ale w sumie nie dotyczy ono odchudzania. Czy macie jakieś działające sposoby na zdrowe włosy? Przede wszystkim chodzi mi o to, aby były one gęste i mocne. Najlepiej by było, gdybyście polecane produkty wcześniej przetestowały...
EDIT wieczorem!
peace&love