Cześć Tu Paulina. Taka tam, nie znacie szmaty. XD
Ja tu dziś napiszę, bo Ola nie ma ochoty... Chyba kilka osób wie o co chodzi i gitarra. Powiecie mi wtajemniczeni ludzie jakim szmaciarzem trzeba być, żeby takie świństwo zrobić?! No chyba tylko takim jak on. Jezu ja tej dziewczyny nie ogarniam czyt. Ola. No, bo po co ona się wgl z nim przyjaźniła, co?! Czemu pozwoliła przyjechać na wałdowo?! W sumie nie pozwoliła, no ale. Cieszmy się przynajmniej, że nie był tak naćpany i że pamiętał co zrobił. Nawet nie przeprosił?! Kurwa mać, jak ja go spotkam na ulicy to mu chyba te wszystkie żółte kudły z mordy powyrywam. Pierdolony cwel. XD Sorki za słowa, ale ja go tak od teraz nie znoszę, że poezja. Te jego śliczne oczka będzie cyklopem z jednym ładnym okiem, albo mu je podbije będzie miał ładny nowy cień. Bo chyba już je zakupuje. Polubiłam Delfina za to co powiedział i powiem to na głos TAK WYGLĄDA JAK TWOJA DUPA PO SRANIU I TAK MA WŁOSY JAK ŁONOWCE. Nie znoszę go. I niech sobie on to czyta. To co geju zrobiłeś jej to ja chyba cię rozjebię. Kończę, bo wybuchnę. A ty Olciu. Kocham Cię : * I przyjadę do twojej Ostródy i ten kozak za dyche wyląduje w szpitalu mówię Ci!
I słowo od Oli, bo ja i jakaś Nicola już wiemy. : Pieeerwsze wejrzenie :*