starzeję się stop zimno mi stop ciągle mi zimno stop wstaję przed świtem stop i chodzę spać bardzo wcześnie stop o czym to ja...? stop
trochę weltschmerz
trochę życie
Huśtawka, diabelski młyn, strzelnica - to rozrywki ludzi pospolitych. Umysły subtelne, natury refleksyjne wolą gabinet śmiechu. Jego celem wzniosłym i ukrytym jest przygotować nas na najgorsze. Oto w jednym lustrze pokazuje ciało nasze zdjęte z koła - nieforemny worek połamanych kości, w innym ciało nasze zdjęte z haka po długotrwałej suchej destylacji powietrza. Odwiedzajcie gabinet śmiechu. Odwiedzajcie gabinet śmiechu. To przedsionek życia, przedpokój tortury.