Nie wiem czy to zdjęcie pokazuje, że to koń ale co mi tam. Od środy zaczynam ćwiczyć na wf. Kilka kilometrów rowerem a ja nie mam sił na resztę dnia. Mam wrażenie że są wakacje, całymi dniami mg się obijać. Ale nie jeszcze tylko kilka dni i potem znowu do sql :/