just dance!
Zostały nam 4 dni w Bobolińcu
a ta szalona spędzi je w boksie,
Bo na koniec dnia rozwaliłam jej noge o ogrodzenie.
Męczące są ów dojazdy,
Ale zostało mi 10 jazd
<ufff.>
M. ma rozwalone kopytko,
Krew tak się lała,
Że dziewdczynce jadącej za nim ochlapało całe brydzesy.
Miło.
Nie mam nowych zdjęć.
Nie ma pogody,
Nie jeżdze,
Tylko lonzuje,
Bo chciałabym czystą kartę.
Szaleje za Tobą ;*