Wszystko, co dobre szybko się kończy..
tak, tak. Zdecydowanie najlepsza impreza w życiu.
Zdecydowanie za szybko się skończyła!
Wszystko wyszło znakomicie, nawet nie pomyliłam się w skeczu,( http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1455971334097&set=a.1443905312454.53545.1677777050&pid=885565&id=1677777050 )haha :D
niecierpliwością [ i obawą ] czekam na filmik.
Jest mi cholernie smutno, że studniówka jest tylko raz w życiu!
Już za 4 miesiące wszyscy się pożegnamy...
Niby człowiek chce skończyć, wyjść z tej szkoły, ale tak naprawdę
LO to jest najlepszy okres w życiu :)
tu praktycznie poznaje się najlepszych ludzi - bynajmniej ja poznałam.
Na pewno będzie mi ich cholernie brakować.
ziomeczek