Zycie jest powalone. Chcialbym byc ta opona, lezec sobie beztrosko wsrod znajomych czekajac na nowe zycie (regeneracja) i zaczac krecic sie od poczatku, poznawac swiat az do zuzycia. Pozniej regeneracja i jazda od poczatku. KOLKO SIE KRECI!! A niby czlowiek ma sie dobrze.