Środa...:

A więc podjelyśmy z Pipolem decyzje i zrezygnowałyśmy z kajaków i jesteśmy teraz w ISKRZE w klubie lekkoatletycznym . ^ .
Ale nie no poprostu te płptki we wtorek były MEGA ^ . w środe oszczep i wzwyż też było MEGA .^ . Te moje słowo TY RZYDZIE ^.Bo zaczeło się od tego że Gumiś się pytał Kuźni kto to tam siedzi < Ja i Pipi>
~Kuźnia ~Młoda owca
~Gumiś~Kto .?
~Wychodzą na dwór ona .! <palec na mnie>.
~Gumiś~Ooo młoda owaca.
~Ja~Roksana miło mi : D
Gumiś poszeł a kuźmia z tekstem do mnie
~Rzydowski dres < nosiłem go rok tem ale to szczegół> , Rzydowsta laycra , rzydowskie skarpetki
~Pipol~Jeszcze skomętuj buty.
~Kuźnia~Buty fajne bo z podobnej firmy ale siateczka Rzydowaka.
~Ja~ A ty  cały wyglądasz jak taki RZYD .!.!
~Kuźnia myśli ~ noga do góry <CHYTYŻ>  i chciał mi szczelić ale mu nie wyszło :)

Piątek...:

W piątek na treningu mieliśmy płotki...
No bigałam, robiłam różne ćwiczenia ipt. ale mniejsza o to...
Jak robiłamm ćwiczenia na płotkach Maszner zaczoł mnie wkurzać i to na MAXA.!
~Ja~ Skakałam..
~Maszner z Marcinem~ Trz trz~mniej więcej no takie dziwne odgłosy żeby mnie rozproszyć.
~Ja~Przestańcie bo mnie wkurzacie.! No i znowu robie skipy A,B,C i nie mogłam ich zrobić bo mnie zabardzo rozśmieszali.
~Ja do trener~A teraz ?
Trener~A terza idziemy na jednogo...
~Ja~ Oko na trenera..
Trening sie skończył ide do bramki:
~Maszner~Trz trz < mniej więcej>
~Ja~Do niego morda.! xdd
~Maszner~Przepraszam xdd

Było zajebiaszczo w te dni THX =**
Koniec ; * dziękuje  Paaaa = *