https://www.youtube.com/watch?v=WderG_DxTvo
Dziś myślami cofnęłam się w czasie do najwspanialszych wakacji w życiu! Niebywałe, że po włączeniu jednej piosenki naszedł mnie natłok myśli.
To tylko hit radiowy nie pierwszy i na pewno nie ostatni, ale wiąże z nim tyle wspomnień, że to aż dziwne. Nieważne ile alkoholu przy niej wlewałam z moimi kotami, ile wylałyśmy przy tym łez, czy tez wariowałyśmy na punkcie tego magicznego głosu i artysty :) ważne, że gdy tylko usłyszę początek tej nutki momentalnie przenoszę się w miejsca i najmilsze chwile...
cholernie mi brakuje tego wszystkiego... przypałów, wracania do domku o wschodzie słońca, mini imprezek, piwaków i wielu wielu innych rzeczy, o których lepiej nie pisać
ale w tym momencie najbardziej mi brakuje Justy, z którą nie widziałam się już tyle czasu :(
cofnąć się w czasie i przeżyć jeszcze raz to wszystko :*