wycieczka na cavaliade mega udana :) spotkanie z pania Gosią Cizek Lewicka oraz Abinem kochany stworek :) nie spodzeiewaam sie tak sympatycznej osoby jaką jest pani Małgsia.. opowiedziała takie rzeczy że się w głowie nie mieści :) wejście do stajni Cavaliady wow :) tyle koni w jednym pomieszczeniu szaleństwo :) no miód malina :* gadanie ze spikerem i to jak sie denerwuje kiedy mu sie zapytałam o najwieksze wpadki o jej ;DDDD oczywiście dostaliśmy bransoletke i dzieki niej wchodziliśmy pić kawke winko i nie tylko hahah xDD i piękna koszulka :) nie zapomniany wyjazd !!!! :P
nie było mi potrzebne miejsce vip ;D pozdro dla dziewczyn które wygrały ale ta desperacja przegięcie ja sie nie poniżałam... nie warto było o głupie miejsce xDDD nic lepszego nie miały tyle powiem
targi takie sobie...
miłego wieczoru pozdrawiam