ehh u nas szpital. Tzn. najpierw Tata był chory, cały tydzień (od wtorku do dzisiaj włącznie) w domu, potem w nocy ze środy na czwartek Lena zagorączkowała. W czw. u lekarza byłyśmy no i siedzimy na 6 dniowym antybiotyku. Przez 2 dni Lula była strasznie ospała, apatyczna, ciągle na rączkach... . Teraz ma więcej energii, ale apetytu 0 !
Wasze dzieci też przy antybiotykach nie chcą jeść?
Całe szczęście pije.
Ja natomiast źle się czuję od pt., ale dzisiaj to apogeum :/. Byle do wolnego!
Poza tym bratannica M. w szpitalu, nasz dobry znajomy w szpitalu, synek koleżanki w szpitalu... Babcia M. chora, moja również.
Choroby są wszędzie! Ale gdzie te wirusy mają wymarznąć, jak na pt. zapowiadają 11 stopni?!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Zielona droga bluebird11... maxima24