Nowy projekt plastyczny zapowiada sie intensywnie, ale efekty moga byc piorunujace. Cieszy mnie to. W sumie, to jedyne mnie cieszy.
Codziennie zadaje sobie pytanie czy to ludzie zgupieli do reszty czy tylko mam swiadomy sen. A teraz wyjasnie dlaczego. Otoz, sluchanie o twoim samochodzie, prawku, twojej nedznej pracy i psach, juz mnie nie bawi. Pasjonujace jest to, jak czlowiek szybko przestaje zwracac na ciebie uwage.
A tak zupelnie na marginesie, to jestem wami zmeczona i juz mi nie zalezy. Przykro mi to mowic, ale palcem nie kiwne zeby cokolwiek zmienic. Elo.