Miło wspominam wypad z Sebą, Kubą, Patrykiem i Sperką.
Oczywiście, mój kochany nie zdobył się na gest wyjścia z
nami gdyż nauka i zmęczenie było priorytetem.
Fajna miejscówa widok na tylnią część Bartodzieji? Bartodziejów? fuck, jak to odmienić, nevermind.
Z tyłu widać bursę kota i chłopaków, ósemkę.
Dobra miejscówka na popołudniowy chill z zacniakiem w ręku :D
Odwiedzimy to jeszcze....
_______________________________
czekam z utęsknieniem na wyjazd do Bydgo,
na wspólne przesiadówy z mym lubym,
on fisiuje z tej tęsknoty, ale... hola, hola..
już bliżej niż dalej.
to ile już 2 lata tejże miłości, a oficjalnie to przeszło pół roku jak nie więcej.
no kręci się i nie przestanie ;)