photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 SIERPNIA 2011

dieta (nie) życia

Uświadomiłam sobie, że już dawno przestałam jeść aby żyć, a zaczęłam żyć aby jeść.

Absolutnie wszystko podporządkowane rytuałowi jedzenia.

Każdy dzień przebiegał według uprzednio misternie ułożonego planu i absolutnie nic nie mialo prawa go zahwiać.

 

Najpierw śniadanie, a potem coś, cokolwiek, by się go pozbyć, byleby spalić.

Basen, długi spacer ze znajomymi, sprzątanie pokoju, a może czterogodzinne zakupy?

 

Obiad, punkt 14.

Co wymyślić tym razem? Bezczynnne pozostanie w domu absolutnie nie wchodziło w grę.

Ewentualnie stanie, zakaz jakiegokolwiek siedzenia i odpoczynku.

Zakaz niepotrzebnego stwarzania okazji do 'zawiązania sadełka'.

 

Każdy dodatkowy gram na wadze jak pożądny nóż w plecy.

 

Zwariowałam - to było pewne.

Nadmiar wolnego czasu uderzył mi do głowy i narobił strasznego bałaganu.

Dni - tak do siebie podobne - przestały być życiem, a coraz bardziej przypominały stołówkowy

jadłospis.

W dodatku w jakiś chorych racjach głodowych.

Kalkulacjach anorektycznych.

 

 

I gdy zdawało się, że przecież już wychodzę na prostą

choroba znów zatoczyła krąg.

 

Brawo, Roksano.

Komentarze

mejji Piękne 3 komentarze. Idealnie obiją się o perfekcyjny świat. Ja nie chciałabym być tak chuda jak Ty, nie poleciało mi kilka łez, bo jestem gruba, a Ty chuda i w dodatku masz ciężko. Co lepsze- żadnych kroków w tył i stwierdzeń, co w życiu jest najważniejsze. Życie dla jedzenia to nie życie? Arcyciekawe, dogłębne. Anoreksja niby fajna nie jest, ale jak przytrafiają Ci się momenty, kiedy czujesz się wyręczona przez nią, bo nie musisz już zabiegać o inteligencję, perfekcję, nietypowość, intuicyjność, względnośc, które dostałaś na starcie razem z nią- bywa warta zaklęcia się w jednym czasie i miejscu. Figury woskowej. W jednej idealnej, wyselekcjonowanej przestrzeni opartej o grafik i strach przed błędem. Tyle ode mnie.
01/07/2012 12:02:00
~podpisywacz Myślę, że pora zrobic krok w tył i stwierdzic co jest najważniejsze. Życie dla jedzenia to nie życie, a życie bez jedzenia to śmierc. Zastanów się nad plusami i minusami i znajdź złoty środek, bo anoreksja nie jest fajna, a puste kalorie, alkohol, fast food zawsze są na czasie :)
powodzenia!
19/08/2011 0:14:29
gawor93 Jak czytam Twoją notkę, to aż kilka mi łez poleciało... To ja narzekam na siebie, ze jestem gruba i spasiona, a Ty masz takie problemy...
18/08/2011 21:26:59
diin0saur jezu, też bym chciała być taka chuda jak Ty :c
18/08/2011 20:01:02

Informacje o rocksanka


Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24