Kiedyś Ktoś bardzo mądry powiedział, że "nie to ma wielkie znaczenie, czy aktualnie osiągamy nasze najwyższe ideały, lecz to, że sią one wysokie" (Robert Baden-Powell).
Ale czasem ciężko jest pogodzić się z tym, że 'znów wszystko poszło nie tak'. Nie tak, jak my byśmy tego chcieli, nie tak, jak oczekują tego inni, nie tak, jak oczekuje tego On. Ale On wszystko wie. Wszystko rozumie. On widzi z daleka grzech, brzydzi się nim, tak. Ale wybacza. On zna każde serce, zna każdą myśl. Zanim wypowiemy słowo, On zna już całe zdanie. On jest miłosierny, jest tak dobry, że potrafi skruszyć nawet najtwardszy kamień w sercu.
Czasem to, co dzieje się dookoła nas, zaczyna nas przerastać, jakby świat zaczynał nas osaczać. Wielu ludzi myśli, że On tylko czeka na to, abyśmy my zbłądzili - "ha, mam cię! Do spowiedzi!" Ale to NIE prawda! On właśnie chce, byśmy byli tam jak najrzadziej. Co nie znaczy, że nie mamy chodzić tam wcale. On chce, żebyśmy poszli do Niego pojednać się od razu, jak popełnimy błąd. Po co czekać, aż tego wszystkiego nazbiera się tyle, że nie będziemy mogli normalnie wstać z łóżka, normalnie zasnąć, normalnie funkcjonować... Grzech powoduje, że my oddalamy się od Niego. Tak. MY od Niego, a nie On od nas...
Kiedy jest nam źle, kiedy wydaje się, że gorzej być nie może, że osiągneliśmy największe dno - pamiętajmy, że NIE jesteśmy sami! Że On na nas czeka z otwartymi rękami! Gdy tylko powiesz Mu "przepraszam", On wybacza. Nie pamięta już tego, co było złe, cieszy się, że odzyskał swoją owieczkę, której tak długo szukał, którą tak bardzo kocha.
BÓG CIĘ KOCHA! 24 Godziny na dobę!
Zawsze możemy się do Niego zwrócić o pomoc. Zawsze możemy z Nim porozmawiać. Jak? Właśnie to jest MODLITWA. Rozmowa z Bogiem. Tylko od Ciebie zależy, jak ona wygląda. Modlitwa ma wielką moc. Pamiętajmy o tym. Może warto czasem powiedzieć coś od siebie, a nie tak zwane "klepanki", które uczono nas od dziecka i przy których nie potrafimy się skupić. Czy nikt z Was nie łapał się podczas mówienia "Zdrowaś Maryjo", czy "Aniele Boży" na tym, że odbiegamy myślą do zupełnie czegoś innego? Czy to jest modlitwa? No właśnie. Lepiej powiedzieć kilka słów od siebie, niż klepać bezmyślnie z pamięci.
Nie chodzi o to, by modlitwa była długa. Im dłuższa, tym lepsza, wiadomo. Ale modlitwa to ma być coś ważnego w naszym życiu, coś tak intymnego, że nikomu nie jesteśmy w stanie tego opowiedzieć...
Wiele osób myśli, że czas na modlitwę jest rano i wieczorem. Nieprawda! Modlić się możmy zawsze - idąc do szkoły, siedząc w autobusie, jedząc obiad, słuchając muzyki... Modlitwa to każde zwrócenie się do Boga, na które On z niecierpliwością czeka. A gdy zaczynasz się modlić, On tuli Cię do swojego serca...
Jezu, ufam Tobie!
Użytkownik rockmetal
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.