Hah co ja znalazłam w czeluściach mojego komputera. Zdjęcie z tegorocznej wycieczki do Krakowa z balkonu galerii znajdującej się w Sukiennicach z widokiem na rynek Krakowa, a przede wszystkim na widoczny w tle kościół Mariacki.
Fajnie wtedy było i cieszę się że w końcu pojechałam.
No ale to było jeszcze w roku szkolnym, a od miesiąca są już wakacje. Huh poczułam je dopiero pare dni temu siedząc z Shizu do późna na ławeczce przed moim domem.
Nie powiem te wakacje są jakieś z dupy no ale nic na to nie poradzę. Trzeba by coś z nimi zrobić. No cóż zobaczymy mam jeszcze ponad miesiąc na zmianę zdania o nich.
Rety dawno tu nie zaglądałam. W sumie to nawet nie wiem czemu. Chyba z braku zdjęć, braku takiej potrzeby, etc.
W sumie to i tak nikt tu nie zajrzy więc bez sensu się produkuję.
Ale jeśli ktoś tu jednak zajrzy to życzę wszystkim i sobie też miłej reszty wakacji
Baju :3