.9

' Rozpoznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć odwagę i zdecydować i pochylić się, chwycić je w dłonie... i zatrzymać. '

Hej :)

U mnie? Hmm można powiedzieć, że dobrze chodź nie tak do końca, ale chyba już wszystko przemyślałam i nie będę do tego wracać, chociaż się postaram, ale nie ważne było minęło i żyje się dalej.

Piątek bardzo udany do pewnego przeklętego momentu.

Weekend hmm sobota długi długi spacer z Monią, potem rowery z Karolcią :)

Niedziela spacer, no może w drodze powrotnej :P Ale było miło oderwanie od rzeczywistości :)

Dzisiejszy dzień jak najbardziej udany :D Idziemy? Ale idziemy tak? Haha i poszyłyśmy sobie na integrowanie :)

Było świetnie, trochę mnie spaliło ale trudno :P

Ucieczka była najlepsza haha :D Plus każda lekcja zaliczona :P

Ale powtórka myślę że będzie :D

Nogi mnie bolą :(:D

Iiii jeszcze 4 dni i długi weekend :D Tydzień laby nanana :D

;*