Pewnego dnia rzucę to wszystko [...],
wtedy na pewno poczuję się lepiej.
Zostawię za sobą ten zafajdany świat.
Myślę, że gdyby nie dobre jedzenie i przyjemność jaką sprawia, gdy się je spożywa,
myślę, że gdyby go nie było
więcej ludzi popełniłoby samobójstwo.
Myślę, że dotyczy to również książek, muzyki, ewentualnie filmów.
Strach nie zawsze motywuje.
Czasem strach po prostu straszy.
Nie wolno wymagać od ludzi zbyt wiele,
bo są po prostu ludźmi
i nie zawsze dadzą radę.
To ciekawe, że większość z nas jest nieszczęśliwa, choć o tym nie wie.
Ludzie myślą, że po prostu nie są szczęśliwi.
Nie wiedzą, że nie szczęście = nieszczęście.
Jestem zmęczona, ale żaden sen mi nie pomoże.
Choćbym nie wiem jak długo miała spać.
Będzie to bowiem tylko przerwa,
ucieczka.
Ucieczka od zmęczenia.
Przerwa w życiu.
Próbuję zdmuchnąć myśli.
Zgasić.
Nie jest to jednak tak łatwe jak zgaszenie świeczki.
Płomień nie zapali się znowu sam,
a myśl zaraz sama powróci.
Nieproszony gość.