Z góry przepraszam, że nie pisałam ale po prostu nie miałam na to czasu. Większość część ferii spędziłam u rodziny a gdy wróciłam do domu musiałam załatwić kilka ważnych spraw. Obiecuję poprawę. A co do diety to wszystko okej chociaż był moment w ferie podczas którego po prostu nie dałam rady... A jak u was ? :)
Bilans:
Ś: parówka + 1 lyż kechupu
O: pierś z kurczaka gotowana
P: kakao ;p
K: 2 parówki + pieczywo SONKO