Hej !
Wróciłam 2 godz temu ze szkoły i odetchnęłam z ulgą, że jutro nie muszę wstawać o 5.45 i szykować się do niej. Postanowiłam zrobić sobie wolny piątek. Od poniedziałku zaczynają się ferię i mam nadzieje, że nie zawale diety. Już wiem, że bedzie cieżko ale dam radę, obiecałam to sobie! Patrzę na to zdjęcie powyżej i wracają do mnie wspomnienia z wakacji. Chciałabym mieć taki brzuch jak na zdj.
Z dziszejszego bilansu jestem tak średnio zadowolona ale nie jest najgorzej lecz znowu zjadłam tylko 2 posiłki :( A jak u was z dzisiejszym bilansem ? :)
Bilans
Ś: 3 kromki pieczywa SONKO posmarowane cienką warstwą serka topionego
O: kawałek gotowanej piersi z indyka + poł pomidora + parówka + odrobina ketchupu ( chwile później zjadłam 3 pierogi ruskie z czego jestem nie zadowolona :(( )
Dziś już nic nie jem ponieważ jest 16.30 a ja staram się jest najpóźniej do przed 17 :)
Plan na dziś? Ciepła herbatka z cytryną i imbirem bez cukru + łóżko + filmy
Do jutra chudzinki !!!!