Jakże spokojny wieczór, po jakże spokojnym dniu. Wiesz jednak, że ten jutrzejszy już nie będzie tak spokojny, przy czym nadejdzie spokojniejszy wieczór, żeby na zaś dzień mógłbyś zaznać owy spokój. A że tak więc po raz znów kolejny w podobne masło maslane wpaść ci się zdarzyło, toteż myśląc o spokoju entuzjazm w tobie wybucha.
A co tam u ciebie?
Zmiany, zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany... bardzo lubisz te Zmiany ;)
Zdjęcie stare, ale jare... o! :D