lubię moją współlokatorkę.
to nic, że studiuje matematykę. nie wygląda na matematyczkę.
polubiłam ją i już!
i daje radę. nie jest tak strasznie.
Gniewciu mówi, że to tylko przed sesją, ale przecież początek też jest ważny.
chyba nawet dobrze mi idzie.
oczywiście nie mogę tu nie wspomnieć o Adasiu B., któremu zawdzięczam moje 2 x 4+, prawda?
pozdrawiam Finia i Frania, którzy mają już 19 lat! ;)
(he he, i rak jeszcze jesteście gówniorze ;p)
i Kaaaasię, z którą się wreszcie spotkałam. ;) :*
a teraz idę weekendować, tzn spokojnie sobie usiądę z kawką i botaniką :D juHu!
do moich biologicznych kolegów zwracać się nie będę, bo i tak jakies 98% z nich tru nie zagląda.
ale ich też lubię! ;p