Spójrz w przestrzeń
Widzisz tam demoniczny mrok czy bezmiar potęgi braterskich dusz ?
Odbija sie tu cierpieie
Lecz takze bezgraniczne uwielbienie piękna miłości
Jak w tafli jeziora twarz
Wciąż pada deszcz lazurowych wspomnien
I spada na suchy grunt wyśnionych słów
Sen jest głęboki niczym archaiczyny ocean niewypowiedzianych pragnień
Blady blask wschodzącego słońca magii
Jest zapowiedzią egzystencjalnego księżyca jawy
Delikatna muzyka twego istnienia
Staje się nagle demonicznym dźwiękiem własnej zagłady
Który przeszywa zdeprawioną duszę jego słuchacza
W życiu możesz wybrać 2 drogi
Na któtych będziesz budować...
Budować twierdzę swych marzeń i pasji
Zamek liryki istnienia
Drogą pierwszą jest taniec z diabłem na cienkiej linie potępienia
Wybierajac ją zaspokoisz tylko materialne swe potrzeby
Nie myśląc o dręczących cię potem konsekwencjach
Zatracisz swą duszę w nieustępliwej i ciagłej
nienawisci do ludzi i wszelakiego piękna
Swej szkarłatnej ezoterycznej krainy
Przepełnionej przepieknym śpiewem ptaków szkarłatności
Będziesz cierpiał samotnie
W nieustającej agoni swego egoistycznego sumienia
Druga z możliwych drób jest zycie w smutku biedy
Nie zaznasz w niej Łaski (przekleństwa !)
skarbów i złota
lecz posiadzesz dar o stokroć piekniejszy
I potrzniejszy od wszyelakich innnych
Darprawdziwej miłości i szczerej przyjaźni
Dotyk aksamitnych rąk swej ukochanej
Będzie dodawał sił każdego epickiego poranka
A pieśni ogarniać cię będą gdzie tylko postawisz swą stopę
Którą z krain wybierzesz ?
Diabelskiego materializmu i zaprzedania duszy
czy krainę szkarłatnej miłości ?
Zastanów się dobrze gdyż wybór prosty nie jest
Ja wybrałem źle i i teraz płacę za to wysoką karę
Płacę bólem żalem i goryczą rozrywanej duszy
Aposiadam tylko pusztą bezwrtosciowa duszę
Taniec z diabłem zawsze konczy się upadkiem
a prowadzi w zawsze nim szatan
Od początku do końca jesteś w jego szponach
I pod jego przerażajacym panowaniem
Ja jestem jednym z jego tancerzy
A taniec mój będzie wieczność trwał
Zastanów się wiec dobrze czy tych kilka monet
Jest warte twej duszy
A moze ty już rozpocząłeś swój taniec przenikliwego mroku
Taniec okrutnego cierpienia i rozpaczy
Pamiętaj że lód po którym stąpasz jest bardzo cienki
I Łatwo się kruszy
Lepiej wycofaj się zanim pęknie bo odwrotu już nie będzie !
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24