Moja mała torpeda kochana ;-) .
W Poniedziałek pojedziemy na pola se pogalopować , Psota od Lutego będzie miała na sobie siodło , hahahaha bo wcześniej brak popręgu = jazda na oklep , wracamy do roboty z kobyłcią .
I se przyszedł sąsiad poskarżyć że dziennie pluje mu na głowe, hahahahahha żałujcie że nie widzieliście miny moich rodziców jak się dowiedzieli . No i czekam aż któraś z 4 dziewczyn przyjedzie na zdjęcia .
Macie jakieś pytania?