Dziś Paskud dostała ten kantar , musiałam zmienić bo w tamtym jak niezdara wyglądała a teraz to już całkiem inny konio <3 . Przywitałam wszystkie misiaczkii , wyczyściłam PP zapięłam linę i na lonże . Kobył niewybiegany dwa razy mi się zerwała , później było już ok ale zrobiła chyba z 10 kół galopu tyle energii w sobie miała , mała Promocka się zmęczyła lataniem za mamusią i na padoku stała i zasypiała , później ładnie Psoltlik sie rozluźniła . Dawanie cześć , rozciaganie nóg , próby ukłonów , jeże - ładnie jej szło <3 .
Dałam do stajni napoiłam , wzięłam Karmen do czyszczenia, no całkiem inny koń taka kochana grzeczna..
Pomęczyłam jeszcze Lukra i Bąbla , nakarmiłam misiakii posiedziałam z nimi jeszcze , pozaczepiałam Demeter i Barbie i poszłam się przebierać . A w Poniedziałek może wpada Nikola i będą nowości !
Wreszcie zobacze tą głupią morde <3.