By przekazać wam że chcę pogodę ze zdjęcia ! Sherdilek kochany . ; )
A no więc pojechałam dziś do kopytniaków , przebrałam się i wzięłyśmy z Natalą Karmen do czyszczenia .
O Panie ten koń chyba przechodzi okres dojżewania , taka grzeczna , kochana !
Kasieczka nawet nie brałyśmy - w Sobotę będziemy jędzę męczyć .
Później Lukier który kopać mnie próbował jak mu kopyta czyściłam ;O
I Bąbelek osiołek mój ukochany też czysty ; D .
Później Psotka i Kropka , i na spacer oklepowy .
Psotka taka grzeczna pysia , chyba lubi oklepowo chodzić , duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo stępa , trochy kłusa , trosię galopu , góreczki , ścieżki - mój kochany pyś spokojny.
Ogółem taka z niej zazdrośnica , gdy czyściłam przed jej boksem Karmen , Bąbla czy Lukra to gryźć zaczynała , zazdrośnik mały !
Wracanie - wtulona w jej szyję / zad - kocham to , luźne wodze koń prowadzi mnie do domu .
JUTRO BEZPIECZNIE KIBICOWANIE
TAŃCZE PRZED CAŁĄ SZKOŁĄ , Z LASKAMI.
JESTEM MŁYNOWĄ ( JAK NA MECZACH KIERUJĘ DOPINGIEM ) musimy wygrac .
Ćwiczę układ non stop , mam tremę ;O