heyalicecooper ooooo Blackmore!! jakże dawno się nie słyszeliśmy ni widzieliśmy co??? co słychać druhu staruchu?? jak toczy się życie które do łatwych nie należy??
20/07/2013 21:12:48
ritchieblackmore
Witaj Alice. Faktycznie bardzo dawno się nie kontaktowaliśmy, czas zleciał naprawdę szybko. U mnie wszystko po staremu, raz lepiej a raz gorzej, wiadomo. A co u Ciebie? Słyszałem, że będziesz grał w Polsce? Jak nastrój w związku z tym?
20/07/2013 21:29:08
heyalicecooper
u mnie też czasem dobrze, czasem źle ale idę do przodu cały czas. Tak będę grał w Polsce i jestem z tego powodu zadowolony no bo cóż innego mi pozostaje??? cieszę się szczerze, na pewno będzie bardzo fajnie!!
20/07/2013 21:30:45
ritchieblackmore
No to wspaniale, życzę Ci powodzenia na koncercie. Wybacz, że dopiero teraz odpisuję, ale nie zauważyłem Twojego komentarza. Czasami człowiek jest naprawdę ślepy.
iangillan dookoła jest tak ponuro i smutno odkąd odszedł Trevor. kiedy zobaczyłem że dodałeś zdjęcie, pozwoliłem sobie zerknąć na ten poprzedni wpis sprzed roku. ubolewasz nad miłością? o co chodzi?
iangillan
mimo smutku brzmi ciekawie powiem Ci kolego :) kochasz osobę, z którą byłeś?
23/05/2013 17:02:30
ritchieblackmore
Właśnie nie, nie byłem. I to jest najciekawsze. Po prostu uczucie wybuchło natychmiast. Czasem tak jest. Popularnym przypadkiem jest znana osoba. Nie znasz jej prywatnie, ale ją kochasz, podziwiasz i życzysz jej jak najlepiej. A gdy umiera - płaczesz i szalejesz z rozpaczy. Ja mam dokładnie coś takiego. Dlatego jest to po części nieszczęśliwa miłość.
23/05/2013 17:06:18
iangillan
...i nawet gdy spotkasz kogoś i będziesz z kimś, nadal będziesz kochał tamtą osobę.