dziecko nr dwa <3
Do prawdy, ciężko uwierzyć, że za osiem dni będziemy już razem.
Kosmos!
Będzie pięknie.. Nic więcej nie będzie się liczyć. Będzie rutynowe szaleństwo i noce pełne wrażeń.
Będę ja.
Będziesz Ty.
W zgiełku odnajdziemy siebie. Stać nas będzie na bliskość i ciepło. Uradowani świąteczną aurą nie zapomnimy o tym, co najcenniejsze.
Z pragnieniem i tęsknotą czekam na moment, kiedy znowu mnie przytulisz tak,
jak wtedy.
Gdzie moja motywacja?