photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2016

137.

Foteczka baardzo stara.. moja pierwsza praca, moje pierwsze dziecko, nasze pierwsze tygodnie...

 

 

Oczywiście od kilku dni nosiłam się  zamiarem napisania tutaj.

Czekałam, aż dystans stanie się odpowiedni, aż emocje trochę opadną... aż nabiorę sił, by sprostać temu właśnie wyzwaniu. Otóż, Mój Drogi Czytelniku, pisanie na blogu do rzeczy łatwych nie należało nigdy. Nie jest sztuką wylać morze smutków, wyrażanych literkami i znakami nterpunkcji.. Ale do sedna.

 

Otóż, dystans w mojej obecnej sytuacji jest wielką kpiną i iluzją. O dystansie będę mogła coś powiedzieć po wielu, wielu dniach i nocach. Emocje nie opadają a wspomnienia są dalej żywe. Obraz z każdym dniem staje się inny... Raz jest obrazem miłości, raz nienawiści, a jeszcze innym- cierpienia. To są właśnie takie uczucia, które próbujemy opisać, wyrazić słowami, ale nawet kilkugodzinne rozprawki nie oddają tego, co dzieje się w środku.

 

Zapijanie smutków nigdy nie miało dla mnie większego sensu, ale możliwość przebywania z kimkolwiek pod pretekstem wypicia kilku szklaneczek wydaje się działać...

 

Określenie ,,wiele razy" nie jest tu do końca właściwe, ale na pewno przerabiałam to już razy kilka. Czego mnie to nauczy- jeszcze nie wiem. Za wcześnie jeszcze na wyciąganie wniosków. Nie jestem pewna, czy dalej jestem tą osobą przyjmującą z powrotem z otwartymi ramionami...

 

Zmiany, zmiany, zmiany... Oby wyszło to na dobre.

 

 

P.S. A Tobie, który może to czytasz, dziękuję. Dziękuję za silne ramiona, w których mogę się schować przed rzeczywistością i t-shirt, w który mogę się wypłakać.

Informacje o risexagainst


Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd