Wyglądając przez okno mojego różowego roomu moge ze szczerą radością przyznać- idzie wiosna!
Słonko przygrzewa, niebo przybrało kolor błękitny. Pojedyncze nasypy śniegu dogorywają to tu to tam- miejmy nadzieję, że ich cierpienia będą krótkie, a nowe zastępy białych śneżynek nie przyjdą niebawem z odsieczą. Chyba nam wszytskim potrzeba powiewu świerzości, zielonych pączków rozwijających się powoli na niedawno jeszcze oszronionych gałęziach. Cóż, już nie tak długo.
Z wielką, nieoczekiwaną radością stwierdzam, że wracam do zdrowia, po kolejnym dniu spędzonym w domu naprawdę zaczęłam tęsknić za miastem- smród spalin i tłum nieznajomych twarzy zaprawdę posiadają swój specyficzny, ujmujący urok.
Ale bądź co bądź nie przeczytałam tego Potopu
A hydrolizę mocznika mam tam gdzie miałam. Natura zawsze ma racje
Miejmy nadzięję, że najbliższe dni przyniosą trochę więcej ciapła- w każdym kontekście
A zdjęcie robiła Martunia, która nie powinna się więcej martwic:*
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel