Złapała mnie choroba, a do pracy trzeba się jutro wybrać.
Chce czwartek, a w zasadzie czwartkowy wieczór i noc.
___
Rachunek sumienia 2011 chyba zrobiony.
Plany na 2012 przemyślane i czekam cierpliwie na ich spełnienie.
Tyle :)
Komentarze
slonwtrzechtrampkach Czuję się winna Twojej choroby [nie trzeba było się całować!]
Więc albo niech Cię ktoś pogrzeje albo się umawiamy... albo jedno i drugie :D
slonwtrzechtrampkach Nic nie stawia na nogi tak jak zimne piwko ;> ...
No może grzanie przez kogoś, no ale u niektórych to nie do spełnienia, więc stawiam na piwko :D