Ciocia Rima miała jebnąć notkę o MangaKaiu ale nie jebła* więc wstawia zdjęcie Shozzy z kapeluszem Reborna na głowie.
Więc w dużym skrócie:
było zajebiście, Rima spotkała Haiko <3, spędziła taki dzień z Shozzy, Kajojem i Pacizou że aż pućki bolą, i nie może się doczekać kolejnego razu.
To teraz tylko odliczać dni na Magnificona.
*bo była zmęczona i ma do tego słuszne prawo, bo zwiedzała Wrocka o nieludzkich poraz a o jeszcze bardziej nieludzkich swoje rodzinne zadupie.