Życie to pokonywanie schodów. Czasem jest ich wiele, bywają wysokie, innym razem strome. To, co znajduje się na ich końcu jest wielką niewiadomą. Mimo to kroczy się po nich. Jest zatem cel- Odkryć tajemnice ostatniego stopnia. Bywają chwile, kiedy nie ma się siły postawić kolejnego kroku. Zdarza się, że chce się wrócić. Przy odrobinie szczęścia odnajduje się motywację. Bratnia dusza, pomocna dłoń, grosik na szczęście. Nie można się poddać. Kolejne stopnie są pokonywane. Czasem przydarzają się bonusy. Otrzymuje się skrzydła. One pomagają omijać przeszkody. Tymi skrzydełkami możesz być Ty- Pamiętaj o tym!
Moje życzenie?
Znaleźć parę skrzydełek, które będą na mnie pasować i które poniosą mnie nad te wszystkie schodki.
P.S. Słodkiego, miłego życia dla maleńkiej kruszynki, którą dziś powitał świat :*