A więc... Dzisiaj z rana do stajni, wyczyściłam konia, poszłam na jazdę na Kometce z Ogi i Axerem :) Jazda wspaniała ! Kometa tak mięciutko szła, i tak na dosiad...mmmmmiodzio ! :D Nikdy pode mną taka fajna nie była :D Potem galop zrobiła aż trzy kółka xdd (Zwykle było to pół takieo wyychanego, że ło jezu xd ) I to bez dodawania łydek itd, sama z siebie :3 Wróćiłam z ujeżdżalni, wyczyściłam kopytka Komci i wtedy przyszła jakaś dziewczyna, ale nie będę o niej pisać xd Poszłam na padok do Chaosa i do Izy z Dorotą pogadałyśmy, poszłyśmy do pokoju zjeść jabłuszko i do biura pogrzać sobie dupki i zjeść czipsy XD Potem do domciu,z psami na spacerek i chyba koniec xd Dostałam nową smycz e różową :3