Niech mi ktoś da kopa, bo nie wiem, gdzie moja motywacja i siła do czegokolwiek.
Nie zdam matury z takim tempem "nauki" :c
Lipnie ostatnio. Tak pewnie będzie już do maja...
Idę po herbatkę. Lubię herbatkę. Herbatka lubi mnie.
Szkoda, że nie mam tak z matematyką.