wczoraj dzień jak codzień, nie ma za bardzo co opowiadać.
teraz leże, pisze na gadu i sie nudze. nie mam fajek, a chce mi sie palić jak nigdy..
zaraz chyba będe musiała wstać na szybko i odwiedzić monopolowy ;d
Pogoda jest trefna jak chuj, wogóle nie czuje wakacji...
Później pewnie gdzieś wyjde z dziewczynami na dwór.
siemanko ;)