I jest nowy rok.
Nowe znajomości
Nowe uczucia
Nowe problemy
Nowe rozterki
Nowe dni
Nowe przygody.
A co ze starymi ? Odejdą w nie pamięć tak jak poprzednie.
Ale czy to nie lepiej ? No bo kto by chciał wspominać dzień w którym chciało mu sie wylać łzy, albo chciał sie zapaść pod ziemie.
Więc jak pisałam wczoraj o asku, tu jest pytanie które zadawałam innym :
'' będziesz tęsknić za czymś z 2012 roku ? jeśli tak, to za czym ? ''
Dużo ludzi odpowiedziało, że za niczym nie będzie tęsknić, jednak większość napisała, że za wakacjami i rozumiem. Niby wakacje są co roku, ale tak na prawdę każde są inne, każde przynoszą nam coś nowego, nową znajomość, nowe doświadczenia, tak zwane love story itp itd. Ktoś zadał mi to samo pytanie, moja odpowiedź :
'' Mi czego brakuje .... Niczego ;) wszystko co sie stało w 2012 ukształtowało mnie żebym była teraz tym kim jestem, traktuje to jak trening na przyszłość. ''
Trening na przyszłość. O tym jutro.