Czasami przycisk '' dodaj wpis '' mnie przeraża, klikam w niego i patrzę, patrzę na białe tło które tylko czeka aż napiszę coś mądrego, z fajnym przekazem i przede wszystkim  z prawdą. Często coś pisze kiedy mnie coś  nurtuje, sama mam z czymś problem. Nigdy nie napiszę niczego jeśli mi sie będzie tak po prostu nudziło. Bo po co ? Po co pisać coś dla nudów jeżeli to ma być tylko '' od tak ''. Szczerze powiem, że kocham tu pisać, nie dlatego że ktoś kliknie '' fajne '' tylko dlatego, że ktoś to czyta. Ktoś się interesuje tym co piszę i to mi po części daje tą chęć do pisania, ale przede wszystkim to zależy ode mnie ... Niestety często jak już pisałam przycisk '' dodaj wpis '' mnie przeraża , bo kiedy zaczynam pisać to tak na prawde nie wiem o czym ! Puszczam sobie piosenke, zamykam oczy i piszę, piszę o tym co mi pierwsze przyszło do głowy po włączeniu piosenki. 

             No to był taki mały wstępik :)

Więc dziś sylwester, JEJ jak bardzo ...  n i e   m a m   n a   n i c   o c h o t y.

Może to po wczorajszym, może po wczorajszej kłótni, może po wczorajszych kłamstwach jakie powiedziałam przyjacielowi ... Za co teraz publicznie sie wstydze ... To żenujące kłamać osobie którą sie kocha, a przede wszystkim że tak jak by wczoraj go odzyskałam... I nie napiszę '' A to pech '' bo ja na prawdę myślę ,że źle zrobiłam. Bo wiem, że źle zrobiłam.

Tak, często mi się zdarza kłamać, ale nie wiecz czy to przez samą chęć kłamania .............................................................. Boże co ja piszę, doskonale wiem, że to źle kłamać, więc w czym ja mam problem ?? Dobra nieważne, kontyunuję.

Więc nie wiem dlaczego kłamie, może z chęci ulepszenia tego co opowiadam, albo boje sie powiedzieć prawde ?

A może bardziej obawiałam się konsekwencji ? Odpowiedzi ? Sama już nie wiem, ale na pewno nie jestem gotowa powiedzieć prawdy ... Wielu osobom. Zbyt wielu.

Często myśle o tym co by było gdyby ...

CO by było gdybym się odważyła mu powiedzieć ?

CO by było gdybym w ogóle była odważna ?

CO by było gdybym powiedziała prawdę, nawet jeśli będzie '' ostra '' ?

CO by było gdybym powiedziała to publicznie ?

CO by było gdybym nie miała tego co mam teraz ?

CO by było gdybym powiedziała prawdę mamie ? co mnie boli, jak sie czuję, z kim teraz piszę, o czym.

Wiecie co by było ? Gówno by było ! A jak, gdybym powiedziała wszystkim prawde, szczerze ? Obrazili by się na mnie, pomyśleli :

'' Okresu dostała '' ,  '' Wariatka nie słuchajcie jej '' , '' Ja pier**le, kto Cię tak skrzywdził mała ? '', '' Jesteś jakaś chora, weź sie lecz ''

No i nie zapomnijmy o tym że były by zaprzeczenia temu co mówie, bo przecież każdy sie będzie bronił.

Od dawna mam Aska (prywatnego) którego nigdy tu nie podam i robię mały eksperyment.

Zadaję przypadkowym ludziom pytania dotyczące życia, spraw których pewnie chcieli by bardziej unikać i wnioskuje po tym jacy oni są. A te pytania które im zadawałam będę dodawała na fbl i będę sie o nim rozpisywała. Myślę że to będzie dobry pomysł, sami zobaczycie wkrótce, spróbuje dodać nawet (!) jeszcze jeden wpis dzisiaj.