Staliśmy nad przepaścią i zrobiliśmy krok do przodu.
Na 10 rzeczy, 9 robiliśmy źle.
Mówiliśmy ,,przepraszam'', po czym znów robiliśmy to samo.
Mówiliśmy ,,kocham'' a zaraz potem ,,nienawidzę'' i
,,na zawsze'', które trwało chwilę.
I choć czasem zabrakło odwagi, honoru czy szacunku
za co spotkał nas gorzki smak porażki, to nigdy
nie przestaliśmy wierzyć, marzyć i śnić.
I kiedy nic nie jest pewne, możliwe, że nawet jutro runie świat,
ale to nie czas by umierać.