Ktoś inny zmienia świat za Ciebie, nadstawia głowę, podnosi krzyk.
A ty z daleka bo tak lepiej i w razie czego nie tracisz nic.
Jeszcze raz przeczytam gdzieś o ,,nagłym przypływie fanów Paktofoniki'' to powybijam. Macie stuprocentową rację misiaczki,
ale to jest tak oczywiste, biorąc pod uwagę machinę promocyjną jaką otoczona jest cała produkcja ,,Jesteś Bogiem'',
że powtarzanie tego, co zostało już powiedziane 92147735931211 razy, nie uczyni was bystrymi i spostrzegawczymi.