dzień dobry. nie wiem dlaczego, ale to zdjęcie mnie bawi. a jako że nastaje dosyć ciężki, ale jakże pozytywny okres w moim życiu to niech sobie będzie.
grill podczas ulewy zawsze spoko. burzy mogłoby nie być - nie żebym się jej bała czy coś, pff
mimo ogromnych chęci nie potrafię zwlaczyć mojego bałaganiarstwa, niech rodzice juz wrócą bo za chwilę nie będzie się dało wejść do kuchni ;c
bajdełej, jestem coraz bliżej zostania górnikiem! od października piwo-wóda-polibuda, czyli zaczynamy zabawę w studiowanie ;D
"And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives!"