siedze sobie i czekam aż tata zrobi naleśniki , pisze z Kamilem na gygy i fchuj sie nudze. musze iść jutro do szkoły a tak sie nie chce , trzeba iść po zgode na wycieczke. jedziemy do Ostrzyc nad jezioro i coś tam jeszcze. Jutro na basen , bedzie Oskar *x*. nie jest źle. Dobra ide do sklepu .
PS. Kocham Cie.