Alec i Magnus <3
-Wiesz co ci powiem?- Alec sięgnął po drugi seraficki nóż.-
Jeśli przeżyjemy, obiecuję, że przedstawię cię całej rodzinie.
Magnus uniósł ręce. Płomienie, które strzeliły z palców czarownika,
rzuciły na jego twarz niebieską poświatę, oświetlając szeroki uśmiech.
-Umowa stoi.