Kolejny dzień, kiedy nie jestem zadowolona z siebie;x Tylko spójrzcie:
ś. - kawa z mlekiem 0%
dś. - jabłko
o. - kanapka z [białym!] pieczywem ;x - musiałam
p. - nic
k. - 4 kawałki ptasiego mleczka!
Zawaliłam po całej linii.
Ale zmobilizowałam się, usiadłam i dokładnie obmyśliłam plan diety, ćwiczeń.
Od jutra zaczynam, nie będę uległa. Trzymajcie za mnie kciuki, nie wiem co mnie dziś podkusiło:( zły dzień miałam.. a przez to jest jeszcze gorszy.
Mam nadzieję, że wam lepiej idzie.
:*