plażowiczki na sto pro <3
tęskni mi się za tym klimatem, ale było najlepiej :))
dziękuję tym naszym i tym z Wrocławia - 24 lipiec najpiękniejszą datą ever!
tęskni mi się też za 'gunwem', goframi, zapiekankami, lodami, drożdżówkami, babeczkami,
za karaoke, za przypałem na mieście, za filmikami, za watami, za szafą, za ouiją, za krwawą mery,
za ciastkami zbożowymi, za 7osobowym stołem, za naszą piosenką, za Beatką, za dyskotekami,
za butelką, za ślubami, za ogniskiem, za boiskiem, za basenem, za chińskimi sklepami,
za Ustką, za statkiem, za Słupskiem, za galerią, za kawami, za naszym jednym dużym łóżkiem,
za tyłami, za spacerami po plaży pod rękę, za wydmami, za wszystkim...
ale to już nie wróci, czas nigdy nie zawraca.
nie chce mi się opisywać wszystkiego, w każdej minucie tyle się działo,
a co dopiero opisać 13 dni... wspomnienia zostaną :*
dziś Sandomierz, było zajebiście, dziękuję bardzo, cześć :)
wieczór też zapowiada się ciekawie, bo z kimś fjsdfjksdfjksdjk :***
Nawet nie wiesz jak bardzo czuję się ważna, gdy mogę Cię objąć ot tak po prostu