poniedziałek

oj, daaaaaaawno już nie pisałem - ale, standardowo też, mam od razu usprawiedliwienie, ba, nawet nie jedno! bo raz, że szkoła, która już praktycznie od 2 września dała o sobie znać; dwa, że, heh... może powiem tak: czasem ludzie planuję coś z wyprzedzeniem kilkuletnim, zapominając o tym, jak wiele może wydarzyć się nawet w ciągu jednego miesiąca, czy nawet choćby jednego głupiego tygodnia - a przecież mogłoby się wydawać, że to raptem kilka dni... a jednak... :P

innymi słowy: ludzie, zamiast siedzieć przed kompem, wychodźcie na ULICE!

...bo co się liczy? SZACUNEK LUDZI ULICY! xD

aaa, na koniec tez tak przy okazji dzięki za głosy na mnie i dzięki też mojemu Sztabowi Wyborczemu, hahaha, za przygotowanie rzetelnej, profesjonalnej kampanii wyborczej (chociaż wszystkie plakaty i tak zniknęły w przeciąu jednej godziny w bliżej niewyjaśnionych okolicznośnciach, ale nad tym też pracujemy... xDD).

florence + the machine - you've got the love