Dziś postaram sie napisac notkę dłuższą niż 10 zdań. o.o
Doszłam do wniosku, że ja mam po prostu wyjebane xD o.o
Znaczy... Delikatnie mówiąc mam wyjebane na wszystkie te fałszywe twarze, Mam w d*pie co robią, z kim i po co. Zwisa mi fakt, czy ktoś się na mnie obraził czy jeszcze nie...
Nieliczne osoby są całym moim światem. Reszta? Zależy od kogo...
Ale coraz bardziej zaczyna mnie męczyć moje środowisko szkolne. Znosze kilka osób z klasy. Reszta to kretyni do kwadratu, tępe pustaki i fałszywce.
Nie chce się zadawać z takimi ludźmi. Szkolny czas spędzam z facetami i Rudą xd Bo z nimi można jakoś pogadać. Przynajmniej pożartować na jakimś poziomie.
Możecie powiedzieć, że jestem wulgarna. Owszem, jestem. Ale wole być wulgarna... niż pusta do potęgi entej o.o v.v
Najlepiej by było gdybym do szkoły chodziła z moimi Miśkami ! Miałabym Was wszytskich obok siebie... <33
I chciałabym by było jak kiedyś... Bo wiem, że straciłam pewną osobę.
Ta osoba była mi przyjacielem, mimo wszystko. Nie umiem funkcjonować bez pewnej części mojego serca, którą są wszyscy moi przyjaciele...
Ty masz swoją część, każdy z Was ma swoją... I mnie ujebało od serca ;___;
I czuję sie z tym źle, bo myślałam że będzie okej... Bo miało być.
Ah napisałam więcej niż 10 zdjać o.o :D