Rozlało się ... wylało się...
Czy my jesteśmy wylewni z uczuciami?
Wylewni w sensie tym że okazujemy je.
Po co czuć i tego nie okazywać?
Po co robić najgorszy błąd i tego nie ujawnić?
Po co skrywać prawdę?
Przecież prawda powadzi do celu.
Więc skoro nie ujawniamy prawdy to żyjemy w kłamstwie?
A może wstydzimy się?
Nie martwcie się
Przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi...
[ Najgorsza prawda jest lepsza niż słodkie kłamstwo ]