Po kilkumiesięcznej przerwie coś skleje :D
Z Siwą jest mega super :) Cały czas do przodu, teraz troche ode mnie wypoczywa, bo auto uległo małemu zniszczeniu :D
Jak był plan na L, tak pojechałyśmy, jestem mega zadowolona z tego konia.
Się rozbudowała, ogarnęła, na skokach jest idealna :D
Teraz jest nowy cel na sezon- P i N.
A pamiętam jak ją kupiłam i było mówione "Coo? Tyle kasy za taką szkape?" Widocznie te kilka tysięcy były warte.
Trafiłam na fajną trenerke i udało się coś skleić z nas, tych "beztalenci" :D
No tak to już jest- jedni kupują konia za x tysięcy i regressują, a inni cieszą się z tego co mają i pracują i starają się pnąć coraz wyżej. To chyba najbardziej uczciwa i dająca szczęście robota nad sobą i koniem.
No i tak- jestem zadowlona z efektów pracy, trafiłam w odpowiednie miejsce o odpowiedniej porze. <3
I zapowiada się start w grudniu :) 8D