Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
Łódź... uwielbiam to miasto!!!!
było słodko...
Teraz jest jak jest...
Praca, szkoła, dom,
Niedługo święta...;/ znowu to samo... jak co roku wielkie przygotowania tylko po to zeby się namęczyć...
Nowy rok już bardziej mi się podoba :)
No i styczeń ;) tak długo oczekiwany przeze nie miesiąc ;))
Jutro nastąpi wielka zmiana... Zobaczymy co z tego wyniknie, narazie cisza przed burzą....
Ogólnie podsumowując, to jest nienajgorzej, :)
Olguniuuuuuuuuuuu dziękuję moja samico psa ;-*****
ps. Zdjęcie baaaaaaaaarzo stare :P